Wspólnymi siłami możemy osiągnąć wszystko!
Nie jesteś zalogowany na forum.
Helicobacter pylori to bakteria, która wielu spędza sen z powiek. Sama osobiście zostałam zdiagnozowana, gdy po raz pierwszy wystąpiły u mnie problemy żołądkowe. Pamiętam, że w tamtym czasie byłam nieco przerażona faktem, że mam jakąś bakterię w żołądku i że może ona powodować wrzody, stany zapalne itp. Dopiero gastrolog uspokoił mnie i wytłumaczył, że nie jestem odosobnionym przypadkiem i że mnóstwo ludzi tę bakterię posiada. Problem jedynie pojawia się wtedy, gdy jest ona nadpobudliwa i zaczyna namnażać się. Oczywiście przeszłam przez dwie eradykacje antybiotykami i w trakcie gastroskopii stwierdzono, że bakterii już nie ma. Aby wzmocnić efekt leczenia po pierwszej- nieudanej eradykacji wprowadziłam do diety naturalne produkt, które miały dodatkowo pomóc.
Po całkowicie niedawnym wystąpieniu dolegliwości żołądkowych po zażyciu antybiotyków, po raz kolejny zaczęłam przegrzebywac internet w celu odnalezienia wszystkich możliwych produktów pomagających wykurzyć intruza z żołądka. Oczywiście, ponieważ są to produkty naturalne włączyłam je do diety i kolejny test wyszedł jak najbardziej negatywny. No cóż, nie mogę dać nikomu gwarancji, że lista produktów, które wymienię może pomóc w 100%, ale mimo to uważam, że warto niektóre z nich rozważyć, tym bardziej że są one naturalne.
Produkty naturalne stosowane w leczeniu helicobacter pylori:
brokuł- a właściwie chodzi o kiełki z brokuła. Ja osobiście zajadałam się brokułem (po 3-4 różyczki dziennie) przez okres miesiąca i wydaje mi się, że przyniosło to jakiś efekt. O skuteczności kiełków brokuła można przeczytać tu http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15387326
sok z żurawiny- żurawina jest znana ze swojego pozytywnego oddziaływania na układ moczowy. Dzięki związkom, które zawiera bakterie, szczególnie w pęcherzu moczowym, nie mogą przyczepiać się do ścianek i zostają usunięte przy każdej wizycie w toalecie. Sama skuteczność żurawiny w eradykacji helicobakter nie jest w 100% potwierdzona. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15810945
Ja osobiście zakupiłam suszoną, ale niesłodzoną żurawinę i podjadałam przez pewien czas. Oczywiście, tak jak ze wszytskim nie można przesadzać z ilością spożytej dziennej dawki żurawiny.
wiórki kokosowe-olej kokosowy- kokos i jego produkty są na chwilę obecną jak najbardziej na topie. W internecie można odnaleźć liczne artykuły dotyczące ich cudownych właściwości, jednakże jakby nie było jest to tłuszcz nasycony, a z tymi należy uważać, poniewaz potrafią nasilać stany zapalne. Ja zjadałam małą garstkę wiórek dziennie.
papaja- ten egzotyczny owoc jest głównie na topie ze względu na enzym trawienny papainę http://pl.wikipedia.org/wiki/Papaina. W niektórych źródłach podaje się, że przez wzgląd na zawartość wiatminy C i A papaja doskonale pomaga na żołądek. Osobiście nie doświadczyłam żadnych skutków ubocznych związanych ze spożywaniem tego owocu i co tu dużo pisać jest naprawdę pyszny.
miód manuka- ma właściwości głównie bakteriobójcze. Jest bardzo dobry w smaku, choć ciężko powiedzieć czy w rzeczywistości ma niesamowite dzialanie na helicobakter. Z pewnością również przyczynił się do eradykacji helico z mojego brzusia. Jeśli nie masz uczulenia na produkty pszczele, to zawsze warto spróbować. Cena tego miodu może byc czasami bardzo wysoka.
propolis- to bardzo stary leczniczy środek. Ma głównie działanie bakteriobójcze i jest bardzo pomocny przy wzmacnianiu organizmu. O szczegółowych właściwościach propolisu można przeczytać tu http://rozanski.li/?p=16 Na chwilę obecną stosuję propolis w leczeniu stanu zapalnego żołądka, bez helico i muszę przyznać, że również potrafi pomóc. A do tego badania nad skutecznością propolisu. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23611786
witamina C- w swoich poszukiwaniach natrafiłam również na ludzi piszących o zbawiennym wpływie witaminy C na ich śluzówkę żołądka. Jak z każdą witaminą nie można przekraczać zalecanych dawek i uważnie obserwować swoje ciało http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9926292
czosnek- nie ma dowodów na to, że jest w stanie wyeradykować helicobacter, niemniej jednak zawsze warto właczyć go do codziennej diety. Na pewno utrudni biedaczce żywota i ograniczy jej wzrost.
aloe vera- osobiście jeszcze nie stosowałam, jednak są badania potwierdzające skuteczność soku z aloesu. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24597562
mastic gum- można dostać w formie tabletek. Jest to żywica pozyskiwana z drzewa pistacjowego. Oczywiście są również badania potwierdzające skuteczność. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19879118
sok/olej z rokitnika- ma podobno silne działanie gojące śluzówkę. Osobiście zamierzam przetestować w niedalekiej przyszłości, by sprawdzić lecznicze właściwości jeśli chodzi o zapalenie śluzówki żołądka.
sok ze świeżej kapusty- ma głównie zastosowanie w leczeniu wrzodów, ale sama przerowadziłam 10 dniową kurację i muszę przyznać, że były tego pozytywne skutki. Sok z kapusty ma dużo właściwości leczniczych, ponieważ zawiera bardzo dużo mikro i makro elementów. Można sporo znaleźć na ten temat w necie.
Uwaga! osoby z problemami tarczycowymi muszą uważać na rośliny z rodziny krzyżowej w tym kapustę.
sok z cytryny- również często pojawia się w leczeniu głównie wrzodów. Oczywiście ma to powiązanie z witaminą C, ale i wskazuje na niezwykłe właściwości cytryny. Właściwie do dziś wypijam sok z przynajmmniej połowy cytryny dziennie, ponieważ odnoszę wrażenie, że pomaga mi z moim stanem zapalnym żołądka.
glutamina- a właściwie mięso m.in. z kurczaka. Więcej szczegółów można znaleźć tu -> http://www.polskatimes.pl/artykul/12151 … l?cookie=1
Kefir/jogurt- dr Jadwiga Kempisty http://leczeniezywieniem.pl/ zaleca wypijanie i zajadanie się jogurtem ze względu na obecność bakterii probiotycznych, szczególnie Lactobacillus acidophilus. Można na ten temat znaleźć też badania http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12188456 W książce żywienie jedzeniem doktor wspomina zastosowanie cytryny i soku z kapusty. Można obejrzeć szereg wykładów na youtubie.
A tu http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=1017.0 można podejrzeć co jedna z internautek zastosowała w swoim przypadku. Jest tego naprawdę sporo, widać wszyscy potrafimy być zdeterminowani, gdy chodzi o nasze zdrowie.
Mam nadzieję, że powyższe informacje będą przydatne. Jeśli ktokolwiek stosował któryś z wyżej wymienionych sposobów będę bardzo wdzięczna za opinie itp.
Opinie wyrażone na tym forum są prywatnymi opiniami użytkowników i administrator nie ponosi żadnej odpowiedzialności w przypadku zastosowania się do porad przez nich udzielanych. Przed zastosowaniem jakiejkolwiek formy leczenia, suplementacji należy swoją decyzję skonsultować z lekarzem prowadzącym bądź specjalistą! Bądź rozważny!
Offline
Poniżej można przeczytać poradę jakiej udzieliła Pepsieliot jednej z czytelniczek jej bloga w temacie helicobacter pylori. Może komuś się to zwyczajnie przyda.
Oryginalny link-> http://www.pepsieliot.com/pali-mie-zgag … c-zoladek/
Gorąco zachęcam do odwiedzania bloga Pepsi. Jest on bardzo ciekawy i zawiera mnóstwo informacji na bardzo liczne tematy. Dodatkowym atutem jest to, że wszystko jest opisane w bardzo ciekawy i humorystyczny sposób. Od siebie pragnę dodać, że bardzo się cieszę, że jest ktoś taki jak Pepsi, kto drąży i chce zgłębiać różne tego typu zagadnienia.
Pepsieliot http://www.pepsieliot.com/
vaq
11 CZERWCA 2015 @ 21:40
Pepsi mam helicobacter p., nadzerki-zołądek, zapalenie dwunastnicy i raczej niedokwasote niz nadkwasote. Do tego brzydki zapach z ust.Opcja z octem nie wchodzi w grę ze względu na nadżerki. Jakbyś postąpiła na moim miejscu? I co bys mi poleciła. Z góry dziękuje i Pozdrawiam!
REPLY
pepsieliot
12 CZERWCA 2015 @ 11:32
Vag hej, niemiły zapach z ust jest jednym z objawów zakażenia helicobacter pyroli, więc jak zadziałasz silnie przeciwbakteryjnie zniknie też ten problem. Niestety domowe środki, które dobrze odkażają, jak czysta woda z sokiem z cytryny, z octem jabłkowym oraz dieta bogata w kurkumę, imbir, cebulę, czosnek oraz zioła, oregano, bazylia, tymianek nie jest wskazana przy nadżerkach. W przypadku ciężkiego zakażenia wymagany jest konkretny protokół suplementacyjny przeciwko infekcjom bakteryjnym.
Na nadżerki dobrze robi astaksantyna, sproszkowany miąższ niedojrzałego banana, na nadżerkę wywołaną aspiryną dobrze robi ekstrakt/mus jabłkowy, nie wiem, czy słyszałaś o ekstrakcie z zielonej muszli, ekstrakt z granatu, a więc jest tego trochę.
Suplementy glutamina, witaminy z grupy B na czele z B12, witamina C, proszek ze śliskiego wiązu, sok z aloesu, cynk i bardzo ważne probiotyki
Blog pepsieliot.com, nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Opinie wyrażone na tym forum są prywatnymi opiniami użytkowników i administrator nie ponosi żadnej odpowiedzialności w przypadku zastosowania się do porad przez nich udzielanych. Przed zastosowaniem jakiejkolwiek formy leczenia, suplementacji należy swoją decyzję skonsultować z lekarzem prowadzącym bądź specjalistą! Bądź rozważny!
Offline
[ Wygenerowano w 0.024 sekund, wykonano 9 zapytań - Pamięć użyta: 649.84 kB (Maksimum: 726.09 kB) ]